The Weathering Magazine - Pustynia - polska wersja
Modelarski magazyn The Weathering Magazine - Pustynia - poradnik w polskiej wersji językowej, Ammo by Mig
Index: TWM12
Manufacturer: Ammo by Mig
Tego towaru obecnie nie mamy w naszym magazynie
Availability: 0
Ammo by Mig The Weathering Magazine - Pustynia
Poradnik modelarski The Weathering Magazine, to poradnik dotyczący technik modelarskich.
Ten numer zatytułowany "Pustynia" poświęcony jest m.in. stosowaniu efektu piasku na modelach.
Magazyn w polskiej wersji językowej.
Ilość stron: 70
Format: A4
"W sierpniu 2015 roku smutna wiadomość wstrząsnęła światem modelarskim jak małe trzęsienie ziemi. Jeden z ojców modelarstwa redukcyjnego, człowiek który jako jeden z pierwszych zaproponował dojrzałe i spójne podejście do naszego hobby i przeprowadził wielu z nas krok po kroku przez konstruowanie dioram, zmarł. Człowiek wielu talentów, któremu jak Michałowi Aniołowi czy Leonardo da Vinci, żaden aspekt modelarstwa nie był obcy i wykonywał go dobrze. Rzeźbił figurki, konstruował modele od podstaw i wykonywał niesamowite dioramy, przepełnione akcją i dynamiką. Był mistrzem oświetlenia, którym według uznania nadawał nastrój scenkom, czy to na pokładzie okrętu z XVIII wieku, czy na małej winietce z figurkami. Czasami był jak magik, który wyciąga z kapelusza amerykańską fabrykę drugowojennych samolotów. Zrobił więcej by pchnąć nasze hobby o krok dalej niż wszyscy modelarze razem wzięci przez 30 lat. Być może to sprawa kontrowersyjna, ale możliwe że stworzył podwaliny modelarstwa redukcyjnego jakie dziś znamy. I owszem zasmuca mnie fakt, że młodsze pokolenia modelarzy mogą nie mieć pojęcia o wkładzie pracy tego autora. Shepard Paine pozostawił w nas uczucie ogromnej pustki, więc myślę, że na miejscu będzie zadedykowanie tego wydania o tematach pustynnych, właśnie pamięci o jego osobie i pracy. Być może to zwykły przypadek, ale moje pierwsze skojarzenie z Shepardem to diorama jego autorstwa pt. "Lady be Good", na której widać B-24 Liberatora, który zgubił się na Saharze podczas II wojny światowej, a później został odkryty w latach 50. XX wieku. Miałem ledwie 13 lat gdy zetknąłem się z tą pracą i byłem naprawdę zachwycony. Diorama przedstawiała czystą esencję tego, czym powinna być każda scenka tego typu - historię. Czasem nie potrzeba masy wprawnie pomalowanych figurek i pojazdów i jest po prostu lepiej przedstawić wiele za pomocą niewielkiej ilości środków przekazu.
Mam nadzieję, że ta wielka strata pomoże nam sięgną po prawdziwy skarb jakim są nauki Sheparda w jego książkach. Musimy dążyć do prostszego, ale bardziej osobistego modelarstwa, a być może hobby stanie się dla nas jeszcze przyjemniejsze, gdy będziemy się mniej martwić o techniczną perfekcję. Po prostu oddajmy się radości sklejania i malowania w naszych domowych zakątkach, biurkach, rozległej pustyni wyobraźni, gdzie nic jeszcze nie powstało z niczego i nic nie trwa wiecznie.
Jeden z czytelników napisał do mnie ostatnio wiadomość, w której był zirytowany faktem pominięcia Sheparda Paine'a w gronie modelarzy, którzy stworzyli własny styl. Wymieniłem tam Verlindena i kilka innych nazwisk, ale jego nie i myślę, że jest to prawdą, jeśli powiem że nie stworzył on jednego stylu. W moim przekonaniu stworzył modelarstwo redukcyjne jakie dziś znamy. To cała puenta - Shepard Paine jest naszym ojcem-założycielem i zawdzięczamy mu wszystko.
Mig Jimenez."