OcCre 12012 Black Swan drewniany statek piracki 1/75

The Black Swan Pirate Ship Model

OcCre - nr. 12012 - scale 1/75

Drewniany model pirackiego żaglowca Black Swan (Cisne Negro) do sklejania i pomalowania w skali 1:75 z firmy OcCre nr katalogowy 12012.

Klej modelarski do drewna, klej cyjanoakrylowy (do elementów metalowych) oraz farby i narzędzia należy dokupić dodatkowo - model ich nie zawiera.

Jeśli chcesz aby twój model statku Black Swan prezentował się jeszcze lepiej to koniecznie zaopatrz się w oświetlenie LED dla niego >> OcCre 55010 lub alternatywnie zestaw oświetleniowy z firmy Artesania Latina 27590.

Chcesz zaopatrzyć się w farby, bejce i lakiery do tego modelu jednym kliknięciem?? Mamy dedykowany komplet farb do tego żaglowca - OcCre 90564.

Konstrukcja wręgowa, podwójne poszycie dna statku.

Model posiada wszystkie elementy potrzebne do budowy statku pirackiego (bez farb, kleju, narzędzi) m.in.:

- laserowo wycięte elementy konstrukcji,

- elementy metalowe,

- listewki z wielu gatunków drewna,

- gotowe żagle,

- dodatki drewniane,

- nici do wykonania olinowania,

- plany i instrukcję "krok po kroku" w oparciu o poszczególne etapy budowy wraz z planami modelu.

Ilość elementów w zestawie: 3342.

Wymiary modelu:

długość ok. 613 mm,

szerokość ok. 257 mm,

wysokość ok. 585 mm.

Stopień trudności: średni.

Szacunkowy czas buduwy: 480 godzin.

Do drewnianych modeli mamy w sprzedaży stocznie modelarskie w dwóch rozmiarach PSM1 i PSM2, uchwyty do montażu kadłuba Artesania 27011 i Amati 7382 (dla mniejszych modeli), giętarki elektryczne do wyginania listewek GDL1 oraz wiele innych przydatnych narzędzi, dodatków oraz chemię modelarską w tym kleje do drewna, cyjanoakrylowe i farby (najczęściej wybierane do drewnianych modeli - emalie firmy Humbrol i Tamiya).

Zachęcamy również do poczytania naszego poradnika "Drewniane modele do sklejania - jak się za nie zabrać?"

Black Swan był legendarnym żaglowcem pirackim, który według morskich opowieści nigdy nie dał się schwytać królewskiej flocie. Jego czarne żagle budziły grozę na Karaibach, a kapitan i załoga mieli reputację bezlitosnych łupieżców, którzy znikali w mgle niczym duchy. Mówi się, że ładownie statku skrywały skarby niewyobrażalnej wartości, ale każdy, kto próbował je odnaleźć, nigdy nie wracał, by o tym opowiedzieć.